Bieg Anioła, od pomysłu do jednego z najpiękniejszych wydarzeń biegowych w Europie

Ósma edycja Biegu Anioła zbliża się wielkimi krokami. To wyjątkowe wydarzenie, które co roku przyciąga setki biegaczy, powstało z marzenia Anety Jarońskiej. To właśnie ona osiem lat temu wpadła na pomysł, by sport połączyć z pomaganiem i dać siłę tym, którzy sami nigdy nie będą mogli pobiec. Dziś organizatorem biegu jest Hospicjum Pomorze Dzieciom, ale Aneta nadal aktywnie wspiera inicjatywę jako partner z ramienia Fundacji Aktywni Pomagają. Rozmawiamy z nią o początkach, emocjach i o tym, co sprawia, że Bieg Anioła porusza serca tak wielu osób.
fot. Artur Cichuta
fot. Artur Cichuta

Cofnijmy się do początków. Pamiętasz moment, kiedy w Twojej głowie narodził się pomysł Biegu Anioła?

Tak! To był 2018 rok, dokładnie początek roku. Na mojej drodze spotkałam Kasię Romanowską i Jakuba Jastrzębskiego z Trójmiejskiego Stowarzyszenia Sportowego. Wówczas zaczęliśmy współpracować pod Projektem Dzielnicowe Centrum Sportu. To był czas, kiedy założona przeze mnie grupa biegowa Iron Team Trójmiasto mocno się rozwijała. Tworzyliśmy fajną babską grupę biegową, która mobilizowała się do systematycznego trenowania. Widząc potencjał i siłę, którą „produkowałyśmy” na wspólnych sportowych spotkaniach rozpoczęłyśmy działania społeczne jako grupa nieformalna. Naszą pierwszą akcją były świąteczne paczki dla oddziałów onkologicznych dla dzieci w Gdańsku i w Bydgoszczy, potem Bieg dla Nikosia – chorego na białaczkę.

fot. M&M Photo

W mojej głowie zrodził się wówczas pomysł zrobienia czegoś większego, bardziej profesjonalnego i skierowanego do większej ilości osób. Na jednym ze spotkań powiedziałam o tym Kasi i Jakubowi, oni mając już doświadczenie w tym temacie, podeszli do sprawy bardzo poważnie, po naszych dwóch dłuższych rozmowach mieliśmy już gotowy plan działania. To dla mnie był wielki krok, który nie udałby się, gdyby nie Dziewczyny z Iron Team. To zdecydowanie była nasza wspólna inicjatywa, którą tworzyłyśmy, a dziś wspieramy. Przed Nami ósma edycja, to brzmi naprawdę dumnie!😊

Jak wyglądała ta pierwsza edycja, przygotowania? Co szczególnie zapisało się w Twojej pamięci?

To, kolokwialnie mówiąc, był totalny ogień w szopie.😉 Pierwsza edycja biegu była skierowana do 300 osób, my mieliśmy doświadczenie organizacyjne w akcjach maksymalnie do 50… Telefony, wiadomości od świtu do nocy… Pierwsze rozmowy z Partnerami biegu, biurokracja tworzona na kolanie, w przerwie w pracy… jak sobie to przypominam widzę dopiero teraz jaka determinacja za tym stała. I to właśnie ją pamiętam najlepiej, często dzień kończył się nerwowo, ale już rano wchodziłyśmy w to – z nową energią. I tak przez kilka miesięcy, aż do dnia Biegu.

Co czułaś, gdy widziałaś pierwszych biegaczy w anielskich skrzydłach?

Ogromne wzruszenie, poczucie, że mała grupa ludzi mająca wspólny cel, podobne wartości i determinację nie z tej ziemi – potrafi naprawdę wszystko!

Dziś, osiem lat później, Bieg Anioła rozpostarł skrzydła i stał się jednym z najpiękniejszych wydarzeń biegowych w Europie. Jakie emocje towarzyszą Ci, gdy patrzysz na rozwój swojego pomysłu?

Jestem ogromnie dumna, mając świadomość, że w pojedynkę nic dużego, a przede wszystkim trwałego nie można zrobić. Bieg Anioła to Ludzie, to Wolontariusze, to Uczestnicy, to Partnerzy. Tylko w takim ujęciu to wydarzenie, mam poczucie, będzie się rozrastać z roku na rok. Bo kiedy RAZEM pomagamy zawsze wygrywamy!

Jak z perspektywy czasu, też jako mama dwójki dzieci, odbierasz to, że biegacze biegną dla dzieci, które często przez całe życie nie wstaną z łóżka, nie zrobią kroku?

             Właśnie teraz, mając dwoje własnych dzieci, odczuwam jeszcze większą więź, bliskość i zrozumienie z rodzicami chorych dzieci.

fot. M&M Photo

W tym roku, wspólnie ze sponsorami, wypracowaliśmy misję biegu: „Solidarnie i aktywnie celebrujemy życie, by nieść poMOC Podopiecznym Hospicjum Pomorze Dzieciom.” Jak te słowa rezonują z Twoim doświadczeniem i wizją wydarzenia?

Ósma edycja Biegu Aniołą pokazuje, że razem naprawdę możemy wznieść się ponad podziałami i zjednoczyć się w szczytnym celu. Ten Bieg, szczególnie w dobie dzisiejszych konfliktów społecznych ma przesłanie, że nie ważne do jakiej Drużyny należysz, z jakimi barwami Klubowymi się identyfikujesz, czy biegasz szybko, wolno czy w ogóle biegasz! Jeżeli misja AKTYWNEGO POMAGANIA jest Ci bliska to, to wydarzenie jest dla Ciebie !

Jaką rolę w Twoim życiu odgrywa sport?

Sport, aktywność fizyczna jest nieodłącznym elementem mojej codzienności. U mnie to jak mycie zębów, to higiena życia, która pozwala mi cieszyć się w pełni z każdego dnia. W tej przestrzeni poznałam wyjątkowych ludzi, tutaj uczę się wygrywać, ale też poznałam smak porażki. Wytrwałość, determinacja, ale też cierpliwość i pokora to cechy, które kształtuję przy każdym treningu. Aktywność fizyczna – od biegania po ćwiczenia na macie, pozwalają mi odnaleźć w sobie pokłady niesamowitej siły, spokoju i równowagi, która harmonizuje mnie od środka. 

Co chciałabyś przekazać osobom, które zastanawiają się, czy dołączyć do 8. edycji Biegu Anioła?

Bieg Anioła to inicjatywa, która zrodziła się z pasji i potrzeby niesienia pomocy tym najbardziej potrzebującym. To wydarzenie, które łączy ludzi identyfikujących się z misją Aktywnego Pomagania. Twoja obecność na Biegu to realne wsparcie dla Podopiecznych Hospicjum Pomorze Dzieciom, dzieci, które nigdy same nie pobiegną. To wyjątkowe wydarzenie, które pokazuje, że każdy z Nas ma w sobie super moce! Łącząc je w jedno, jesteśmy w stanie robić wielkie rzeczy!

fot. M&M Photo

Co chciałabyś, aby każdy uczestnik Biegu Anioła zabrał ze sobą w sercu po przekroczeniu mety?

Poczucie sprawczości, niesienia realnej pomocy na rzecz nieuleczanie chorych dzieci. Świadomość wspólnoty i solidarności z Rodzicami / Rodzinami Podopiecznych Hospicjum Pomorze Dzieciom. Odczucia uskrzydlenia, dzięki wsparciu inicjatywy, szerzącej misję aktywnego pomagania.

Czego Tobie życzyć na kolejne lata działania i pomagania?

Zdrowia! … i może dwóch dodatkowych godzin do każdej doby.😉


Bieg Anioła narodził się z marzenia, ale dziś jest dowodem na to, że sport uskrzydla i może nieść poMOC. To wydarzenie, które łączy sport, wyższe wartości i prawdziwe wsparcie dla najsłabszych. Każdy krok biegaczy to gest wsparcia wobec dzieci, które same nigdy nie pobiegną. Ósma edycja jest kolejnym rozdziałem tej pięknej historii, historii, która pokazuje, że razem naprawdę możemy wznieść się ponad podziałami i zjednoczyć się w szczytnym celu.

Z Anetą Jarońską rozmawiała Elwira Liegman

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.